Problem:
- konieczność zabezpieczenia trzech zbiorników do magazynowania substancji ropopochodnych przed spadkiem/wzrostem ciśnienia w czasie ich napełniania i opróżniania
- ryzyko przenikania ognia do wnętrza zbiornika ze względu na występowanie łatwopalnych oparów magazynowanych cieczy
- konieczność zapewnienia niskich oporów przepływu układu zabezpieczającego
- potrzeba zagwarantowania najniższej ceny
Rozwiązanie:
- dostawa zaworów oddechowych na nad- i podciśnienie ze zintegrowanymi przerywaczami płomienia
- zastosowanie przerywaczy nowej konstrukcji, gwarantujących mniejsze opory przepływu, co z kolei obniżyło koszt inwestycji (możliwość zastosowania mniejszych urządzeń w stosunku do tych z tradycyjnymi przerywaczami ognia)
Sprawdź szczegóły nt. wdrożonych urządzeń i usług:
Właśnie zakończyliśmy projekt polegający na dostawie czterech zaworów oddechowych zintegrowanych z przerywaczami płomienia. Układy posłużą do zabezpieczenia trzech zbiorników magazynowych substancji ropopochodnych (jeden z zaworów będzie pełnił funkcję zapasową).
Wymagania Klienta
Klient w zapytaniu ofertowym podał szereg informacji, w tym objętość każdego zbiornika (100, 100 oraz 63 m3) oraz rozmiar króćców, na których miały zostać posadowione układy zawór oddechowy–przerywacze płomienia. W przypadku każdego ze zbiorników ich średnica wynosiła 250 mm.
Typowe podejście dostawców
Mając takie informacje, wiele firm, by skrócić czas niezbędny na przygotowanie oferty, nie podejmuje się obliczeń, które pozwoliłyby dobrać optymalne rozwiązanie. W zamian opierają się praktycznie na średnicy króćca. Takie podejście może mieć szereg konsekwencji, łącznie z rozerwaniem lub zassaniem ścianek zbiornika w wyniku działania nadmiernego nad- lub podciśnienia. Istnieje także możliwość wystąpienia odwrotnej sytuacji, tj. dobrania układu znacznie przewymiarowanego, co powoduje nieuzasadniony wzrost kosztu inwestycji.
Jak obniżyliśmy koszty inwestycji, mimo że zaoferowaliśmy rozwiązanie wyższej klasy
Świadomi potencjalnych negatywnych reperkusji wynikających z niewłaściwego doboru układów zabezpieczających, nasi specjaliści dokonali niezbędnych obliczeń. Analiza wykazała, że najbardziej optymalnym rozwiązaniem będzie zastosowanie zaworu oddechowego zintegrowanego z przerywaczami płomienia nowej generacji. W ten sposób możliwe było obniżenie średnicy przyłączeniowej układu z DN250 na DN150. Pozwoliło to nie tylko zmniejszyć jego wymiary i wagę, ale przede wszystkim cenę.
Czym różni się przerywacz typu Tornado od klasycznego rozwiązania
Najważniejszym elementem każdego przerywacza płomienia jest tzw. jednostka filtra płomienia. To właśnie ten element stanowi nieprzekraczalną barierę dla płomieni, uniemożliwiając im przejście na drugą stronę przerywacza. W przeszłości funkcję filtra pełniły m.in. kasety wypełnione kulkami stalowymi lub bazaltowymi, piaskiem czy też sprasowanym drutem. Obecnie najpopularniejsze rozwiązanie jest wykonywane ze zwiniętej, specjalnie ukształtowanej stalowej taśmy. Rozwiązanie to, w odróżnieniu od poprzednio opisywanych, posiada szczeliny o określonych rozmiarach, co umożliwia dobranie ich wielkości do danej substancji palnej.
W rozwiązaniu typu Tornado jednostka filtra płomienia zbudowana jest z metalowych, płaskich pierścieni, między którymi – poprzez zastosowanie odpowiednich dystansów – tworzą się szczeliny. Dzięki swej prostocie rozwiązanie to jest bardzo uniwersalne, a do jego najważniejszych zalet można zaliczyć:
- redukcję oporów przepływu lub spadków ciśnienia dla wszystkich grup wybuchowości – każda z pary pierścieni tworzy jeden ciągły prześwit o wymiarach odpowiadających średnicy pierścieni, zaś powierzchnia odbierająca ciepło odpowiada różnicy średnicy zewnętrznej i wewnętrznej pierścieni, zapewniając – wraz z odległością jednego pierścienia od drugiego – wymagany dla konkretnych grup wybuchowości MDBP;
- możliwość dokładnego usunięcia zanieczyszczeń bez uszkadzania prześwitów jednostki pierścieniowej; po demontażu w zaciszu warsztatu mamy możliwość dotarcia do każdego z pierścieni tworzących naszą jednostkę filtra płomienia typu TORNADO;
- dużo łatwiejszą kontrolę stopnia zanieczyszczenia jednostki, bez konieczności demontażu w miejscu zabudowy i przy wykorzystaniu źródła światła dostosowanego do występującej strefy zagrożonej wybuchem, skierowanego wzdłuż prześwitu – dzięki czemu można bardzo łatwo ocenić, czy zalegają tam zanieczyszczenia, a tym samym oszczędzić czas i środki finansowe związane z przeglądem zabezpieczenia;
- lepszą odporność na ciężkie warunki, potwierdzoną przez wieloletnią pracę w warunkach wysokiego zanieczyszczenia różnorodnymi substancjami (pyły, spaliny);
- eliminację możliwości pomyłki przy składaniu wielodyskowej jednostki filtra płomienia zgodnie z wytycznymi producenta – przy kilku dyskach o różnym pochyleniu prześwitów (prawo- lub lewostronny, prosty) należy zachować kolejność składania dysków po zakończonej konserwacji – przez nieuwagę łatwo tutaj o pomyłkę skutkującą ryzykiem niezadziałania urządzenia po złożeniu w niewłaściwy sposób;
- prostotę montażu/demontażu, niższe koszty wytwarzania, niższą masę – stanowiące kolejne zalety pierścieniowych jednostek typu TORNADO.
Jeśli interesują Cię różnice pomiędzy poszczególnymi typami przerywaczami płomienia, to koniecznie sprawdź ten artykuł: https://www.grupa-wolff.eu/baza-wiedzy/rewolucja-w-rozwiazaniach-konstrukcyjnych-zaworow-oddechowych-i-przerywaczy-plomienia/